Mogłoby się wydawać, że najważniejszym narzędziem na sytuacje awaryjne jest nóż survivalowy. To wszechstronne narzędzie, które ułatwi poradzenie sobie w wielu sytuacjach awaryjnych, choć raczej w głuszy niż w mieście. Tym niemniej ze względu na olbrzymią liczbę ofert różnego rodzaju noży (noże składane, ze stałą głownią, noże survivalowe, noże myśliwskie, taktyczne) wybór nie jest łatwy.
A my w sklepie mamy ledwie dwa modele noży survivalowych i uważamy, że jeden z nich najprawdopodobniej będzie dla Ciebie doskonałym wyborem.
Przy wyborze noża survivalowego warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych czynników, które wpływają na jego funkcjonalność i przydatność w różnych sytuacjach awaryjnych.
Uwzględnienie tych kryteriów w odniesieniu do naszych potrzeb ma kluczowe znaczenie w uznaniu, jaki będzie dla nas najlepszy nóż survivalowy. Warto przy tym pamiętać, że nie ma większego znaczenia, jak on jest nazwany przez producenta czy sklep: czy jest to nóż survivalowy, nóż taktyczny survivalowy, nóż myśliwski, czy po prostu nóż składany. Nazwa to kwestia wtórna, liczą się funkcje i cechy noża!
Optymalna długość ostrza zależy od indywidualnych preferencji i zamierzonego zastosowania noża. Noże survivalowe często mają ostrza o długości między 4 do 7 cali (ok. 10-18 cm), co zapewnia równowagę między wszechstronnością a możliwością przeprowadzania różnych zadań.
Im nóż dłuższy, tym cięższy. Im krótszy, tym mniej nadaje się do niektórych prac (np. batonowania większych kawałków drewna).
Rozmiar w tym ujęciu może mieć znaczenie. Im większa całkowita długość noża, tym trudniej się go przenosi. Zwłaszcza noże z głownią stałą nosi się wyjątkowo niewygodnie.
Prosty i tani nóż survivalowy Morakniv Basic 511.
Wybór jest prosty: albo stal nierdzewna, albo węglowa (narażona na rdzewienie).
Stal nierdzewna jest często wybierana ze względu na swoją trwałość i odporność na korozję. Z drugiej strony jest trudniejsza w ostrzeniu. Stal węglowa z kolei wymaga większej uwagi przy użytkowaniu noża, w zakresie pielęgnacji (po użyciu trzeba nóż wytrzeć, a najlepiej nasmarować olejem).
Osoby, które chcą móc swój nóż survivalowy łatwo naostrzyć, wybierają ostrze wykonane ze stali węglowej. Ci, którym zależy na odporności na korozję, wybiorą ostrze wykonane ze stali nierdzewnej.
Grubsze ostrze może być bardziej wytrzymałe, ale jednocześnie może utrudnić precyzyjne cięcia. Wybór zależy od indywidualnych preferencji i oczekiwanego zastosowania.
Jednym z podstawowych zastosowań w survivalu jest tzw. batonowanie drewna, czyli wykorzystywanie ostrza noża do rozłupania kawałka drewna na opał. Grube ostrze będzie bardziej odporne na uszkodzenie podczas wykonywania tego zadania, z drugiej strony będzie stawiało większy opór.
Czy batonowanie jest rzeczywiście niezbędne do przeżycia w sytuacji awaryjnej? Zdaniem autora -- niekoniecznie. Dla rąbania drewna w ten sposób trzeba je najpierw pociąć piłą. I o ile w bushcrafcie może się to przydać (gdy do lasu zabieramy solidny nóż i piłę składaną, zamiast np. siekiery), o tyle w sytuacji awaryjnej raczej nie będziemy mieli przy sobie tej piły...
Czy trzeba tu wspominać o tym, że nóż składany do batonowania w ogóle się nie nadaje? Mam nadzieję, że nie. Nóż wyposażony w mechanizm do składania ostrza po prostu nie będzie odporny na powstające w tym procesie siły i błyskawicznie się uszkodzi.
Kształt ostrza noża survivalowego ma istotne znaczenie, wpływając na jego wszechstronność i zdolności w różnych zastosowaniach.
Przykładowo, nóż survivalowy wyposażony w ząbkowane ostrze na jednej lub obu krawędziach, przypominając piłę, będzie się lepiej nadawał do cięcia materiałów włóknistych, jak liny i sznury.
Jeśli chodzi o grzbiet noża, to warto wybrać nóż survivalowy, który ma grzbiet pozwalający na wygodne rozpalanie ognia.
Noże survivalowe są często konstruowane z tzw. full tang, pełnym trzpieniem, gdzie stal ostrza jest przedłużona na całą rękojeść, co zwiększa wytrzymałość. Taka konstrukcja jest zazwyczaj bardziej preferowana w zastosowaniach survivalowych, choć oznacza większą masę.
Wygodna, antypoślizgowa rękojeść jest kluczowa. Popularne materiały to przede wszystkim różnego rodzaju tworzywo sztuczne.
Rękojeść noża powinna zapewniać wygodny, pewny chwyt. Idealnie również samo tworzywo będzie wysokiej odporności, choć raczej samej rękojeści noża użytkownicy nie narażają na uszkodzenia...
Dobrze zaprojektowana pochwa powinna bezpiecznie trzymać nóż i umożliwiać łatwy dostęp. Pochwa zwykle wyposażona jest w specjalny klips, co pozwala na zamocowanie do pasa lub ekwipunku (kamizelki, plecaka). Czasami ma dodatkowe funkcje, np. możliwość przechowywania dodatkowych akcesoriów.
Optymalna waga noża zależy od preferencji użytkownika. Lekkie noże mogą być bardziej poręczne, ale noże o większej masie mogą być bardziej skuteczne w niektórych zadaniach, takich jak cięcie drewna.
Na masę ma wpływ też konstrukcja noża -- te z pełnym trzpieniem będą cięższe.
Noże survivalowe często posiadają dodatkowe funkcje, takie jak krzesiwo czy kompas w rękojeści. Ocena, które z tych funkcji są dla ciebie istotne, może pomóc w dokonaniu wyboru.
Przykładowo, w naszej ofercie mamy noże survivalowe LightMyFire z krzesiwem w rękojeści. A jeden z wariantów sprzedajemy też z podpałką. To solidne i wielofunkcyjne noże w przystępnej cenie.
Pamiętaj, że wybór noża survivalowego zależy od indywidualnych preferencji, umiejętności i planowanego zastosowania. Warto również zainwestować czas w naukę podstawowych umiejętności związanych z obsługą noża survivalowego.
Jeden prepper powie tak, drugi prepper powie inaczej.
Autor niniejszego artykułu jest ogromnym zwolennikiem noży składanych. I takie właśnie noże składane stara się mieć zawsze przy sobie w swoim EDC. One doskonale przydadzą się do cięcia papieru, kartonu, folii albo przecięcia pasów bezpieczeństwa w razie stłuczki. Taki nóż łatwiej też przenosić w kieszeni spodni niż nóż ze stałą głownią.
Do poważniejszych zadań, wymagających użycia większej siły, lepiej nadają się noże z głownią stałą. Ze względu na brak mechanizmu do ich składania są też odrobinę bardziej bezpieczne. Jeśli do tego mają jeszcze pełny trzpień, będą wyjątkowo odporne na trudne warunki pracy i wytrzymają działanie dużych sił bez złamania.
Osobiście przyjąłem taką strategię:
nóż składany używam w zestawie EDC,
na wycieczki w teren zabieram czasami nóż z głownią stałą,
nóż survivalowy o takiej samej konstrukcji mam też w zestawie ewakuacyjnym (BOB).
To podejście wynika z tego, że mnie nóż składany wystarcza w zupełności w codziennych sytuacjach. Na co dzień nie tnę nim nic więcej, jak karton i folię. A i do przecięcia pasów bezpieczeństwa albo paska, gdy trzeba będzie kogoś oswobodzić z ubrania, też się nada.
Ostry nóż to podstawa, prawda? Jeśli mówimy o nożu na sytuacje awaryjne, to możemy chyba zakładać, że zawsze będzie naostrzony czekać na użycie, prawda?
Jeśli przewidujesz, że ze swoim nożem survivalowym będziesz musiał przeżyć przez dłuższy czas, zdecydowanie warto dokupić do niego osełkę. Albo kupić taki nóż, który ma już osełkę zamocowaną do pochwy.
O tym, jakie ostrze (z jakiego materiału wykonane) warto wybrać, już trochę napisaliśmy wyżej.
Jeśli chodzi o ostrze, to jestem zwolennikiem stali nierdzewnej, bo mam mniej cierpliwości do dbania o noże. Ostrze wykonane ze stali węglowej prawdopodobnie szybko doprowadziłbym do zardzewienia.
Jeśli chodzi o rękojeść, to wybieram po prostu rękojeści z tworzywa sztucznego. Mój ulubiony nóż składany nie ma rękojeści z tworzywa sztucznego, tylko z metalu, ale to przypadek, tak po prostu wyszło, że bardzo polubiłem ten model z metalową rękojeścią.
Czym kierować się przy zakupie noża? Jeśli robisz to po raz pierwszy, to warto wziąć pod uwagę opinie innych użytkowników noża. Wybrać po prostu dobry nóż, polecany przez wielu, przetestować go, wyrobić sobie swoją opinię i ewentualnie kupić kolejny, lepiej dopasowany do potrzeb.
Musisz szczególnie uważać wtedy, gdy masz do czynienia ze sklepem, który rekomenduje zakup noża taktycznego albo sprzedawany przez siebie nóż nazywa najlepszym nożem survivalowym. Najlepsze noże survivalowe są przecież różne dla każdego z nas!
Nie rekomendowałbym kupowania noża z pustym uchwytem. To miejsce bywa wykorzystywane do przechowywania różnych akcesoriów, np. zapałek. Przy odrobinie wysiłku można tam upchnąć minizestaw wędkarski. Ale nawet jeśli taki uchwyt zapewnia pewny chwyt, to i tak jest mniej odporny na uszkodzenia, niż tradycyjny. To nie jest solidna konstrukcja...
Jeśli chodzi o bushcraft, to moja rekomendacja jest prosta: nóż z ostrzem stałym, może to być na przykład nóż myśliwski albo nóż taktyczny. Ważne, by miał stałe ostrze, bo będzie mniej narażony na uszkodzenia przy pracach obozowych.
Można jeszcze byłoby się tu rozpisywać o tym, jaki wybrać najlepszy nóż myśliwski, do oprawiania zwierzyny, ale to sobie odpuszczę. Jeśli zakładasz, że będzie Ci to potrzebne, to zapewne jesteś już w kole łowieckim i możesz podpytać o rekomendacje w tym zakresie swoich kolegów i koleżanki myśliwych.
Jeśli miałbym rekomendować najlepszy nóż survivalowy, to będzie to (i tu nie może być zaskoczenia) jeden z dwóch poniższych:
Mora Basic 511 ze stali węglowej,
nóż LightMyFire z krzesiwem ze stali nierdzewnej.
Historycznie pierwsze noże sprzedawane pod marką LightMyFire produkowane były w kooperacji z firmą Morakniv w oparciu właśnie o model Basic.
To solidne noże survivalowe. Polecamy je ze względu na to, że są dobre i tanie.